Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ślub. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ślub. Pokaż wszystkie posty

16 października 2012

Żona

Dziś po raz kolejny krótka notka nieksiążkowa.
Ślub już za mną, wszystko się udało, dopisała nawet pogoda, choć od rana straszyła szarówką i deszczem. Po szaleńczym stresie w sobotę (nie myślałam, że to mnie będzie tyle kosztować) i kompletnie nieprzytomnej niedzieli (kiedy fizycznie i psychicznie czuliśmy się jak po występach na olimpiadzie, a nie w usc) wróciliśmy do rzeczywistości, która właściwie nie rożni się od tej sprzed miesiąca, tylko teraz mamy papier na takie życie ;)
Prawdę mówiąc, życie nie jest całkiem takie samo, bo przystąpiliśmy do aktywnego poszukiwania własnego M4. Mamy niewiele czasu, bo chcemy skorzystać z dopłat "Rodziny na swoim". Miodowy tydzień spędzamy na tour de Łódź, oglądając mieszkania, które są ładne i za drogie lub tanie i za brzydkie. Nie tracimy jednak nadziei, że wymarzone gniazdko gdzieś jednak za rogiem czyha. Proszę, kontynuujcie trzymanie kciuków :)




Winter is coming... Tym razem w komiksie.

Nadciąga zima – długa, mroźna i niebezpieczna. Legendy mówią o tajemniczej trującej mgle, która się wtedy pojawia, jakby głód i krwiożercz...