16 maja 2016

Majówka ze Słoniem i Mrówką



Uwaga, lektura tej książki ma groźne skutki. Czytelnik zaczyna wszędzie widzieć słonie.
Widzicie tu słonia? Nie?


Ja widzę.


Dla wielbicieli purnonsensu to pozycja obowiązkowa. Las stworzony przez Tellegena zaludniają zwierzaki - co niby oczywiste, ale tylko niby. Ich dobór jest dość swobodny, obok jeża i wiewiórki mamy słonia, nosorożca, lwa i ośmiornicę. Warunki pogodowe bywają niepokojące- wiatr potrafi tak wiać, że odwiewa słoniowi trąbę ("z trudnością utrzymał przy sobie uszy" s. 98)

Co więcej, słoń ma tu te same rozmiary co mrówka, a mrówka, co wiewiórka. Wiewiórka i mrówka to zresztą najlepsze przyjaciółki. Kiedy mrówka choruje, wiewiórka odwiedza ją i zapewnia, że jest bardzo dzielna. A kiedy jest zdrowa, straszy ją pytaniem o to, czy nie sądzi, że one kiedyś się skończą...
Słoń zresztą też przyjaźni się z wiewiórką i przychodzi do niej huśtać się na lampie. Właśnie tak. I za każdym razem, kiedy przelatuje nad stołem, macha do niej i woła - Wiewiórko! Kiedy indziej spacerują po lesie, gęsiego, a wiewiórka pilnuje, żeby słoń nie wpadał na drzewa (zadziwiająco lubi rozbijać się o różne rzeczy "czy bez zderzania się wciąż jestem jeszcze sobą? - zastanawiał się" (s. 106)).

Jest też w lesie żółw, który marzy o tym, żeby zaryczeć (choć w sumie nie jest pewien, czy jest aby na pewno żółwiem) oraz jeż, który chce zawisnąć jak słońce. Konik polny próbuje przeskoczyć wszechświat (co zresztą mu się udaje), a jeż pisze list, choć zna tylko literę W - "pozostałe litery wydawały mu się nieporęczne i raczej bezużyteczne" (s. 76). Krótkie migawki z życia dziwnych mieszkańców lasu zajmują po 2-3 strony, są doskonałe do czytania z doskoku. Podobno to książka dla dzieci, ale nie bardzo w to wierzę. Myślę, że to książka dla mnie :)
Recenzja ukazała się też na blogu Książniczka i braciszek.

Toon Tellegen, Nie każdy umiał się przewrócić, wydawnictwo Dwie Siostry, warszawa 2013, tłum. Jadwiga Jędryas, ilustr. Ewa Stiasny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Winter is coming... Tym razem w komiksie.

Nadciąga zima – długa, mroźna i niebezpieczna. Legendy mówią o tajemniczej trującej mgle, która się wtedy pojawia, jakby głód i krwiożercz...