Czytałaś? Naprawdę?
Ale ja teraz będę drzemać.
Właśnie tutaj...
Niepoprawna wielbicielka "Alicji w Krainie Czarów", zawyża poziom czytelnictwa, folguje nałogowi, uprawia tsudoku i hoduje dwa małe mole (książkowe). Poprzednia nazwa bloga (Jedz, tańcz i czytaj) zdezaktualizowała się - mam dzieci, nie mam czasu na nic, ale nadal czytam. Zamiast spać.
Nadciąga zima – długa, mroźna i niebezpieczna. Legendy mówią o tajemniczej trującej mgle, która się wtedy pojawia, jakby głód i krwiożercz...
Skąd ja to znam !! A niech się jeszcze okaże że książka ma wszytą tasiemkową zakładkę ;))
OdpowiedzUsuńDrugim idealnym miejscem do drzemki jest klawiatura, zwłaszcza wtedy gdy pracuję :)
Na szczęście tasiemkowej zakładki brak, bo już pewnie byłaby obgryziona i obciamkana... A klawiatura to najwygodniejsze miejsce świata :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńMoja kotka uwielbiała "uczyć" się ze mną do egzaminów :)
OdpowiedzUsuńEch, podręczniki są superwygodne, a najlepsze do spania to są w ogóle takie luźne kartki z notatkami ;)
UsuńMój królik Julian też tak robi ,tylko czasami zdarza mu się poobgryzać rogi kartek.
OdpowiedzUsuń