Niepoprawna wielbicielka "Alicji w Krainie Czarów", zawyża poziom czytelnictwa, folguje nałogowi, uprawia tsudoku i hoduje dwa małe mole (książkowe). Poprzednia nazwa bloga (Jedz, tańcz i czytaj) zdezaktualizowała się - mam dzieci, nie mam czasu na nic, ale nadal czytam. Zamiast spać.
7 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Winter is coming... Tym razem w komiksie.
Nadciąga zima – długa, mroźna i niebezpieczna. Legendy mówią o tajemniczej trującej mgle, która się wtedy pojawia, jakby głód i krwiożercz...
-
To mój najnowszy zakup, długo za mną chodził i wreszcie się skusiłam. Słownik obrazkowy wbrew pozorom nie jest przeznaczony wcale dla na...
-
Nadciąga zima – długa, mroźna i niebezpieczna. Legendy mówią o tajemniczej trującej mgle, która się wtedy pojawia, jakby głód i krwiożercz...
-
No, rok to był, że hej, ten 2013. Działo się tyle, że czuję się jakbym od ostatniego Sylwestra przeżyła co najmniej 10 lat. Dokładnie rok te...
jestem na takowe książki zbyt wiekowy :-)
OdpowiedzUsuńStoję na stanowisku, że nikt nie jest za stary na żadną książkę. A poza tym każdy ma tyle lat na ile się czuje :) Ja też raczej nie znajduję się w grupie docelowej tej serii, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń